Pandemia COVID-19 zmieniła sposób w jaki żyjemy na co dzień jak również od święta. Zmusiła do zmiany planów prywatnych i zawodowych. Od kiedy zakazana została organizacja wesel, zaprzestano też brania ślubów. Zarówno pary młode jak i cała branża ślubna z niepewnością zastanawiają się jak śluby i wesela w czasie pandemii będą wyglądać w najbliższym sezonie ślubnym.
PHOTO: PEXELS
Ślub i wesele w pandemii a liczba zawieranych małżeństw w Polsce
Mogłoby się wydawać, że ślub i wesele to dwie różne sprawy, ale nie w Polsce. Utożsamiamy obie uroczystości, jednak jedna ma formalną lub religijną formę, a drugą zdecydowanie nie. W polskiej tradycji głęboko zakorzenione i pielęgnowane jest przekonanie, że: nie ma ślubu, nie będzie wesela. Pandemia COVID-19 doskonale potwierdziła tą korelację, dokładnie obrazując jak silne jest w Polsce przywiązanie do tradycji.
Na łamach „Gazety Wyborczej” prof. Piotr Szukalski, kierownik Katedry Socjologii Stosowanej i Pracy Socjalnej na Uniwersytecie Łódzkim dokonał analizy liczby zawieranych w Polsce małżeństw. W pierwszych miesiącach pandemii spadła ona o 20 proc. W czerwcu 2020r., na podstawie Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 29 maja 2020 r. zezwolono na wesela, co natychmiast przełożyło się na liczbę zawartych małżeństw. Było ich już 15 tys. w porównaniu do 26,5 tys. z czerwcu 2019 roku. Z danych szacunkowych GUS wynika, że W 2020 roku zawarto 145 tysięcy małżeństw, czyli o ponad 38 tysięcy mniej niż rok wcześniej. Wynik mógłby być jeszcze gorszy, gdyby nie czasowe poluzowanie obostrzeń pomiędzy czerwcem a październikiem kiedy, choć w ścisłym rygorze sanitarnym i z ograniczoną liczbą weselników, można było wesela organizować.
Przepisy, które weszły w życie 24 października 2020 r. zakazują do odwołania organizowania tego typu uroczystości. Jedyna dopuszczalna forma świętowania takiego wydarzenia to spotkanie do 20 osób, które odbywa się w lokalu lub budynku wskazanym jako adres miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, która je organizuje (§ 28 pkt. 9 tego rozporządzenia). – taką informację możemy uzyskać na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich.
Ślub i wesele w pandemii a sytuacja branży ślubnej
Rosnąca lawinowo od listopada 2020 roku liczba wykrytych zachorowań oraz zgonów na COVID-19 spowodowała utrzymanie, a nawet zaostrzenie obostrzeń pandemicznych w zakresie organizacji ślubów i wesel. De facto, nie licząc imprez odbywających się w szarej strefie, organizacja wesela jest niemożliwa. Sygnały odnośnie dalszego przebiegu pandemii COVID-19, płynące nie tylko z kraju, ale również z innych państw Europejskich nie napawają optymizmem.
Obecnie mija rok od wprowadzenia pierwszych obostrzeń i ograniczeń, a rynek warty wg. Forbesa ponad 8 mld złotych w 2020 skurczył się o ponad 40%.
Rok 2020 był dla branży ślubnej niewątpliwie trudny, a 2021 wcale nie zapowiada się lepiej. Dlatego też branża aktywnie włączyła się w protesty, chcąc wymusić na rządzących zniesienie części ograniczeń dotyczących organizacji wesel i ślubów. Wedding plannerzy w Polsce, w trosce o swoich klientów rekomendowali Im przekładanie swoich realizacji na inne terminy. Oznacza to dla nich, że w zdecydowanej większości przypadków na minimum rok zostali pozbawieni swojej pracy i źródła dochodu.
Dla podmiotów z branży ślubnej „rekompensaty” płynące od rządu, czyli z naszych podatków, nie rekompensują strat i jeszcze dodatkowo osłabiają gospodarkę. Oficjalne stanowisko branży ślubnej głównie dąży do próby zniesienia obostrzeń i umożliwienia organizacji ślubów i wesel z zachowaniem reżimu sanitarnego.
Pary Młode i ich niepewność związana z organizacją ślubu i wesela w pandemii
Pandemia COVID-19 zmusiła też setki tysięcy par młodych do zmiany swoich planów organizacji ślubu i przyjęcia weselnego. Co prawda aktualne rozporządzenia nie wykluczają możliwości zawierania związków małżeńskich, ale ograniczają je co do lokalizacji oraz ilości osób mogących wziąć udział w uroczystości. Proponowane przez decydentów rozwiązania są w zdecydowanej większości przypadków nie do zaakceptowania dla osób, które swój najpiękniejszy i najważniejszy dzień w życiu chcieliby przeżyć w wyjątkowym miejscu, otoczeni szerokim gronem rodziny i znajomych.
Wartym odnotowania jest fakt, iż proces planowania ślubu i wesela jest często rozłożony na kilka lat. Pary, które już jakiś czas temu wybrały na datę ślubu feralny okres pandemii, przeżywają najtrudniejszy okres. Lata przygotowań, rezerwacji, ustaleń, ale również często sporych nakładów finansowych i niemałego stresu mogą nagle być zniweczone. Wiele par w wątpliwość poddaje sens ustalania nowego terminu i przekładania organizacji ślubu i wesela, gdyż nie mają absolutnej pewności ani gwarancji, że i tym razem impreza się odbędzie zgodnie z zaplanowanym przez nich scenariuszem. Wiele par niestety rezygnuje z hucznego obchodzenia tej uroczystości. Skala tego zjawiska niepokoi, gdyż w parze z ogromnymi stratami emocjonalnymi par młodych idą straty podwykonawców, dostawców usług ślubnych, dla większości których usługi związane z organizacją ślubu i wesela są głównym, jak nie jedynym źródłem utrzymania.
Ślub i wesele w pandemii – kluczowe jest wypracowanie stosownego konsensusu
Na chwilę obecną, ślub w czasie pandemii to dość mocno nacechowane emocjonalnie zagadnienie. Z jednej strony mamy pary młode, osoby, które latami, miesiącami przygotowywały się do przeżycia tego jedynego w swoim rodzaju dnia w życiu, a z drugiej strony mamy “przemysł weselny”, dla przedstawicieli, którego branża weselna to sposób na zarobek i godne życie.
Często jednak, patrząc przez pryzmat zysków i strat zapominamy o kwestii najważniejszej, o źródle obecnego stanu rzeczy, czyli o pandemii, a w jej kontekście, o zagrożeniu zdrowia i życia ludzkiego. Ta wartość jest niewątpliwie nadrzędna w stosunku do innych, uprzednio wymienionych. Popadanie ze skrajności w skrajność czyli np. organizacja ślubu pomimo obostrzeń w tzw. “szarej strefie” czy też całkowita rezygnacja z organizacji ślubu i wesela nie jest absolutnie żadnym rozwiązaniem. Kluczowe jest wypracowanie stosownego konsensusu pomiędzy realizacją marzeń par młodych, możliwością zarobkowania przedstawicieli branży ślubnej oraz zabezpieczenia osób uczestniczących w uroczystościach ślubnych przed możliwością zachorowania na COVID-19. Miejmy nadzieję, że choć częściowe odmrożenie branży ślubnej stanie się faktem, zanim rozpocznie się kolejny sezon.
Pary Młode – wyzwania związane z organizacją ślubu i wesela w pandemii
Pary młode mają w czasie pandemii COVID-19 dodatkowe zmartwienia i ogromną dawkę stresu związanego z niepewnością jutra. Często nie radzą sobie ze sprawami organizacyjnymi, polegającymi na przekładaniu terminów, aneksowaniu umów, “dogadywaniu” się z podwykonawcami. Brak konkretów co do możliwości organizacji ślubu i wesela i często bezsilność powodują, że wizja dnia ślubu i wesele, który został wyśniony jako ten najpiękniejszy w życiu nagle umyka gdzieś, niknie przytłoczona pandemicznymi wyzwaniami. Odnaleźć się w tej pandemicznej rzeczywistości jest rzeczywiście niezmiernie trudno. Moja agencja ślubna WINSA doradza parom młodym zachowanie spokoju i odrobiny cierpliwości, w międzyczasie szukając najlepszych, racjonalnych rozwiązań indywidualnie dla każdej z par. Nasza praca oparta jest na pasji tworzenia wyjątkowych ślub i wesel, i realizacji marzeń par młodych. Jesteśmy przekonani, że już za kilka tygodni wspólnie będziemy mogli kontynuować tą pasję i wcielać w życie najwspanialsze inspiracje na ślub i wesele. Oczywiście zapraszamy do kontaktu, ponieważ wiemy jak przygotować ślub i wesele w czasie pandemii w krótkim czasie by cieszyć się wspólnie z fantastycznej uroczystości.
Pozdrawiam,
Dorota Nowakowska
W I N S A – Wedding Planners
www.winsa.pl
www.dorotanowakowska.pl